Kuba, ta mała karaibska wyspa od zawsze budziła wiele kontrowersji, jednak możemy zaobserwować, że w ostatnim czasie stała się tematem jeszcze częstszych rozmów. Przekazanie władzy przez Fidela Castro jego młodszemu bratu wywołała ogrom pytań i spekulacji na temat przyszłości Kuby. Od roku 2008, czyli od momentu, w którym Raul Castro przejął władzę na wyspie aż do dnia dzisiejszego, rzeczywiście nastąpiło kilka zmian oraz zaobserwowano, że reżim kubański otworzył się częściowo na świat. Stopniowa normalizacja stosunków dyplomatycznych ze Stanami Zjednoczonymi sprawiła, że wyspę zaczęło odwiedzać więcej turystów. Mało kto patrzy jednak na te zmiany z perspektywy przeciętnego mieszkańca wyspy i zastanawia się, co zmienia się w materii praw człowieka. Warto pamiętać, że Kuba w dalszym ciągu jest państwem o ustroju komunistycznym i systemie monopartyjnym, gdzie jedyną legalnie działającą partią polityczną jest Komunistyczna Partia Kuby. Kodeks karny wciąż przewiduje kary dla wszystkich, którzy walczą w obronie elementarnych praw człowieka zapisanych w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Wolność słowa, swoboda przemieszczania się, aresztowania, kodeks karny oraz zmiany w sektorze prywatnym to tylko niektóre z poruszonych tematów w książce.