Kiedy nad Henną zbierają się czarne chmury, a hrabia Cison zostaje podstępem zamordowany, do kraju powraca jego najstarszy syn – Teocrasmus, który musi zadecydować, czy obejmie władzę nad rodzinną krainą. Od lat przebywał on w Czarnym Zakonie, przeszedłszy uprzednio osobliwą przemianę, która sprawiła, że stał się świetnym wojownikiem, ale zatracił ludzkie uczucia i emocje, stąd często nazywany był „zimnym rycerzem”. Kiedy wraca, poznaje swoją młodzą siostrę, która urodziła się już po opuszczeniu przez niego Cison. Dziewczyna prosi go, by pozostał w rodzinnych stronach. Wie, że jeśli brat nie obejmie władzy, pojawią się kandydaci do jej ręki, którzy wezmą ją za żonę tylko po to, by panować w kraju. W tym samym czasie do Kapory, stolicy królestwa Kaprycji przybywa książę Elfów – Teorwen, który jest delegatem do Rady Królewskiej Kaprycji ze strony Elfów. Pragnie on poznać świat ludzi, tak bardzo różniący się od Krainy Kwiatów, którą zamieszkują Elfy. Poznaje tam piękną królewnę Sofię, którą zaczyna darzyć uczuciem miłości. Szybko jednak orientuje się, że nie zjedna sobie przychylności oponentów, którzy nie uznają związków ludzi i Elfów. Na kontynencie Henny dochodzi do rozłamu i rozpoczyna się walka o wpływy i władzę w królestwach. Czy Teocrasmus i przychylni mu żołnierze, generałowie i arystokraci doprowadzą do pokoju?