Zbliża się koniec roku i oprócz corocznej krzątaniny związanej ze świętami nadchodzi pewne zamieszanie w salonach samochodowych. Jak się okazuje, w Polsce rocznik auta liczy się bardziej niż rocznik wina, z tym że rocznik auta powinien być jak najświeższy. U potencjalnego nabywcy auta używanego, pierwsze pytanie to – który to rocznik? Nie ma w Polsce jeszcze profesjonalnego podejścia do handlu samochodami gdzie liczy się stan auta, jak to jest w zachodniej Europie.
Samochód w Europie zachodniej może być starszy ale zadbany, jest wtedy więcej wart niż młodszy, zaniedbany, wyjeżdżony, co tu dużo mówić, rzęch. Z tego powodu w Polsce nabywcy nowych aut nie chcą tracić na rocznik-owej przecenie. Bez wyraźnej przeceny samochodów z końca roku lub ubiegłego roku nie chcą o nich słyszeć.


W związku z tym koncerny samochodowe i ich dealerzy pod koniec roku i w początkach nowego roku przeceniają miniony rocznik samochodów dość wyraźnie. Wyprzedaże samochodów stały się tak popularne, że często traktuje się je jako dźwignię sprzedaży. Tak, Polak chętnie kupi nowy samochód w przecenie. W końcu Polska to wciąż w większości rynek samochodów używanych, co wynika z niezbyt wysokiego poziomu zamożności. Tak więc rocznik-owa wyprzedaż to szansa na zakup samochodu nowego dla wielu osób. Doprowadziło to do podciągania promocyjnej wyprzedaży pod wyprzedaż „przeterminowanego” rocznika. Koncerny motoryzacyjne chętnie czasem obniżyłyby ceny swoich aut, ale boją się utraty wartości swoich produktów w oczach klientów. Przecena auta mogłaby sugerować mniejszą wartość w oczach szerszej opinii, co nie musi być wszak prawdą. Tak więc, przecena związana z postarzeniem się rocznika jest świetnym powodem dla uczynienia takiego kroku

Zatem podsumowując, mamy do czynienia z dwoma rodzajami wyprzedaży samochodów ze względu na rocznik, taką rzeczywistą i taką trochę promocyjną. Obydwie formy zakupu po niższej cenie maja swoje zalety i wady. Rok 2009 też nam się już postarzał i nadszedł czas na wyprzedaże samochodów. Tak też pojawiły się już wyprzedaże w salonach: Skody, Fiata, Alfa Romeo, Forda i Chevroleta. W tych wymienionych wypadkach mamy do czynienia raczej z promocyjną przeceną rocznika niż tą prawdziwą przeceną. Przecena promocyjna, trzeba to powiedzieć, nie jest tylko wybiegiem handlowym, wszak auta pod koniec roku są starsze niż w jego początkach, a obniżki cen też są prawdziwe. Promocyjna przecena ma też znaczna zaletę; kupujący ma prawie pełna swobodę wyboru: modelu, wyposażenia, dodatków. Obecne czasy kryzysu mocno dotykające koncerny motoryzacyjne przyczyniły się do tego że samochody zarówno nowe jak i używane można nabyć bardzo tanio. Firmy starają się ratować wyniki sprzedaży dzięki wyprzedażom i promocjom. Swoisty rekord rocznik-owej wyprzedaży ustanowiono w tym roku, auta z takim hasłem pojawiły się już w październiku. Bonifikaty w cenach dochodzą do nawet 20 tysięcy złotych. W zakres korzystnych zakupów wchodzą nie tylko upusty cenowe ale też atrakcyjny leasing czy kredyt. Do kolejnych wyprzedaży szykują się kolejne marki samochodów. Wśród nich znajda się na pewno marki najpopularniejsze na Polskim rynku takie jak: Volkswagen, Renault, Opel, Peugeot, Kia, Hyundai, Toyota, Honda, Nissan. Wyprzedaże marek bardziej niszowych i z wyższej półki też mogą się pojawić, wszystko zależy w tym wypadku od dynamiki sprzedaży tych marek wobec oczekiwań tych firm. Do tych marek zaliczają się między innymi: Volvo, Audi, BMW, Mitsubishi, Mazda, Citroen, Saab, Land Rover, Mini, Subaru, Lexus, Infiniti, Suzuki i Lancia. Wyprzedaże rocznika 2009, te bardziej rzeczywiste nie promocyjne, rozpoczną się na dobre prawdopodobnie, jak co roku, w styczniu. Trwać one mogą do lutego, marca w zależności od ilości nie sprzedanych samochodów z data produkcji 2009. Wyprzedaże te charakteryzują się tym że nabywca ma z reguły bardzo mały wybór w trakcie kupna. Trzeba kupować to co stoi na placu u dealera. Często nie ma możliwości wyboru koloru, wersji wyposażenia, dodatkowego opcjonalnego wyposażenia. To jest podstawowa wada tego typu wyprzedaży.

Marcin kowalski – moderator serwisu