– Wybacz mi – Powiedział Jack i z całej siły uderzył wypukłą częścią lutni w głowę księcia. Chłopak osunął się na ziemie i zemdlał, a na płytach dziedzińca zostawił małą strużkę krwi.
– Bracie! –Uśmiechnął się Irimur.
– Bracie! –Uściskał go król. –Zbyt rzadko nas odwiedzasz!
– Obowiązki, to ja musze dbać by twoje królestwo się nie rozsypało
– Nasze, królestwo bracie, nasze – Monarcha sprzedał kuksańca bliźniakowi
– Gdzie twoja piękna żona?
– Tam przy oknie patrzy na Skarbimira – Skersen wskazał ręką na miejsce, w którym siedziała jego pani.
– Już do was idę – powiedziała i ostatni raz popatrzyła przez okno na synka. Chłopczyk siedział przy trubadurze i słuchał jego pieśni. Jej serce uspokoiło się i poszła przywitać się ze szwagrem.
Kiedy już przestali rozmawiać o rzeczach mniej ważnych generał przeszedł do sedna sprawy.
– Bracie – teraz mówił bardzo poważnie, a jego głos wprowadził szczyptę dramaturgii do wypowiedzi. – Grozi wam wielkie niebezpieczeństwo
Nuaherp to stolica grzechu. Piętnaście tysięcy banitów zamieszkuje w murach legendarnego, stworzonego przez Aniołów miasta. Zabójcy, sędziowie, czarnoksiężnicy, skrytobójcy, gwałciciele, przemytnicy to tylko niektórzy z elity, która chce się zemścić na uzurpatorze. Pewnego dnia, być może dzięki Bogom, albo dzięki szczęściu w bramie pojawia się Skarbimir – potomek wybitego rodu Ather. Zaczyna się szkolić na sędziego – najpotężniejszą jednostkę militarną. Oprócz dziwnej magii uczy się sztuki zabijania, która przydaje mu się na każdym kroku. Po wielu latach, kiedy zaczyna się robić o nim głośno ujawnia swoje pochodzenie i zyskuje wielu sprzymierzeńców. Czy jednak jest tą osobą, za którą się podaje? Jak daleko można posunąć się, aby odzyskać pokój? Pchany nienawiścią do królobójcy przekracza wszelkie granice, łamie zasady i używa potężnej magii. Robi rzeczy straszne, nie widziane od wielu setek lat, zakazane jeszcze wcześniej oraz nie możliwe do wykonania przez kogoś innego. Rzeczy okrutne, lecz potężne, okrutne, lecz służące dobru.
Książka iskrząca się magią, tajemnicami oraz bohaterami, którzy pomimo działania na rzecz dobra, wcale nie są tacy idealni. W świecie Nestrasi panują zupełnie inne reguły, panuje tam chaos, którego głównym sprawcą jest uzurpator. Autor przedstawił postacie w taki sposób, że chociaż wydaje się nam, iż znamy każdą bardzo dobrze, to nigdy nie wiemy czego możemy się spodziewać. Fabuła wciąga już od pierwszej strony i nie pozwala się oderwać nawet na krótką chwilę.
„Skarbimir z rodu Ather” jest prequelem do wielotomowej sagi Nieugiętego. W tej powieści każdy łaknący niesamowitej przygody, nieznanych wcześniej krain, magii, która ma swoje własne zasady umysłu, znajdzie dla siebie miejsce.
