Przez gwałt, nie sprawiało mi trudności unikanie pokus w mym rozwiązłym, owładniętym seksem środowisku atrakcyjnych mężczyzn. Zamykałam oczy, kiedy na ekranie telewizora lub kina pojawiała się para w łóżku, również w książkach omijałam opisy seksu, gdyż takie sceny wzbudzały we mnie obrzydzenie, a z upływem czasu zaczęły… rozśmieszać. Stwierdziłam też, że seks przedstawiany jest na ogół jako niszcząca siła, zawsze niemal prowadząca do nieszczęścia, chociaż wszyscy uganiają się za nim. Zawód miłosny z Rajmundem wywołał we mnie uraz psychiczny. Nie byłam w stanie uwierzyć, że ktoś mógłby mnie pokochać. Zresztą… nie zależało mi na tym. Nie pragnęłam owej „patologicznej namiętności zmysłowej”, jak Kant określił miłość erotyczną. Irytowały mnie zaczepki kolegów, a najbardziej nie znosiłam Daniela, który był typowym playboyem. Pochodził z zamożnej rodziny, jeździł sportowym Porsche. Podziwiałam wprawdzie jego zjawiskową nordycką urodę i doskonały gust. Imponował mi też wytwornym sposobem bycia i mówienia. A chociaż nie był w moim typie, gdyż wolałam południową urodę, lubiłam mu się przyglądać, bo był taki… stylowy. Od stóp do głów. Mimo to unikałam go. Uciekałam wręcz na jego widok, gdyż zdawało mi się, że zagiął na mnie parol, że za wszelką cenę chce mnie uwieść.

Antonina Gawełczyk  to bohaterka najnowszej powieści Stefanii Jagielnickiej-Kamienieckiej pt. ”Zgwałcona”. Dziewczyna rodzi się w Bytomiu, zaraz po wojnie. Dorasta w otoczeniu Polaków – Ślązaków, dlatego w pełni czuje się Polką i patriotką. Od najmłodszych lat pisze wiersze i marzy o studiowaniu polonistyki w ukochanym Krakowie. Ponadto, podczas ogłoszenia wyników wstępnych na studia, poznaje przystojnego  studenta i przeżywa pierwszą romantyczną miłość. Wszystko się zmienia, kiedy pewnego wieczoru zostaje zgwałcona przez pijanego sąsiada. Zachodzi w ciążę i postanawia, że najlepszym rozwiązaniem będzie odebrać sobie życie. Odwodzi ją od tego ukochana nauczycielka – wychowawczyni z lat młodości. Pomaga jej w usunięciu ciąży i namawia na wyjazd za granicę, by tam rozpoczęła nowe życie i odzyskała równowagę psychiczną. Antonina wraz z matką i siostrą wyjeżdża więc do Niemiec. Nie mogąc porozumieć się jednak z najbliższymi, postanawia rozpocząć studia i osiada w Heidelbergu, gdzie rozpoczyna pracę dziennikarki, zachwycając się miastem, jego architekturą i klimatem. Kiedy wreszcie staje na nogi, godzi się z przeszłością, dotyka ją nowa tragedia – dowiaduje się o nieuleczalnej chorobie. Znając przypadki raka w swojej rodzinie, nie wierzy w możliwość wyzdrowienia. I wówczas, gdy ogarnia ją rezygnacja, zachodzi w jej psychice i ciele przedziwny proces uzdrowienia. Najnowsza powieść Stefanii Jagielnickiej-Kamienieckiej pt. „Zgwałcona”, zmusza do zastanowienia się nad sensem istnienia, miłości, wiarą i własną tożsamością.