W znanych obecnie teoriach próbujących opisać istotę naszego Wszechświata i jego początki twórcy tych teorii nie uwzględnili w nich nicości. Autor Teorii przeciwieństw (137) uważa to za główną przyczynę braku pełnej akceptacji a często wręcz negacji Teorii Wielkiego Wybuchu czy różnych wersji Teorii strun czy innych. Sam w swojej teorii odkrywając układ początkowy, z którego powstało wszystko, na początku swoich poszukiwań uwzględnił nicość określając jednocześnie jej znaczenie w powstaniu i trwaniu naszego wszechświata. Nicość umożliwiła mu odkrycie fundamentalnego przeciwieństwa i sformułowanie Prawa przeciwieństw, które legło u podstaw powstania wszechrzeczy i ich trwania. Doprowadziło do odkrycia układu początkowego wszystkiego. Zaskakujące jest to, że nieistniejąca nicość okazała się jednym z fundamentalnych czynników, dzięki któremu powstał nasz wszechświat. Można przyjąć w świetle teorii, że nicość odpowiada za powstanie przestrzeni antygrawitacyjnej i antymaterii jako przeciwieństwa do przestrzeni grawitacyjnej i materii.